Dodaj do ulubionych

 
link_1
link_2
link_3
link_4
link_5
link_1
link_2
link_3
link_4
link_5
link_3
link_4
ksiega gosci
forum
 


powrot

Serdecznie zapraszamy do wspierania finansowo kibicow NAPRZODU JĘDRZEJÓW
ktorzy zajmuja sie oprawami ( race, flagi, piro....) zalozone konto ma na celu wspierac finansowo
nasza dzialalnosc, kazda kwota jest dla nas bardzo przydatna!!!
ZA WSZYSTKIE WPLATY BARDZO DZIEKUJEMY!
Nr KONTA: 15-1020-2733-0000-2902-0023-8246 PKO BP
WYJAZDY

GKS Nowiny - NAPRZÓD - Na pierwszy mecz w Nowinach, zawitało 18 żółto-czarnych fanatyków. Na meczu nudy, miejscowi nie posiadajš szalikowców.
Spartakus Daleszyce - NAPRZÓD - Niestety dopada nas wakacyjna forma i do pod Kieleckiej wioski, dociera tylko 10 szalikowców. Na meczu nudy, w tej wiosce brak klimatów chuligańskich.
Orlęta Kielce - NAPRZÓD - Do Kielc udajemy się pocišgiem w 12 osób, pó?niej jedziemy MPK pod stadion (boisko). Tam dołšcza do nas 7 naszycyh i w 19 prowadzimy ?redni doping, na meczu nudy.
Hetman Włoszczowa - NAPRZÓD - Na derbowy mecz wyruszamy autokarem w sile 39 + 3 (go?cinnie) KORONA KIELCE. Podróż bez emocji w obstawie kundli. Przed Włoszczowš przejmuje nas prewencja z Kielc. Będšc pod kasami zauważamy na ulicy grupkę HETMANA.Odłšczamy się od grupy w 17 osób (w tym trzech z KORONY KIELCE). Pały nie bardzo wiedzš co jest grane i licznš hordš okršżaja pozostałš grupę. Widzšc to biegniemy w stronę HETMANA, który zawija się pod pobliski bar. Na poczštku jest ich podobnie jak nas, ale tylko miotajš kamieniami (gdy my im pokazujemy aby walczyc na pie?ci). Hetmana zaczyna przybywać, ale nadal miotaja kamieniami, my bronišc się odrzucamy kilka "ich" kamieni. Po chwili wpadajš psy i my sie zrywamy, gdy uciekamy HETMAN trochę biegnie za nami. Kundle zwijaja 3 go?ci z KORONY, nie mamy szans ich odbić (pełno pał) ?piewamy tylko "Kielce, Kielce trzymać się... ", puszczaja ich po 30min. Na stadionie dołšcza do nas jeszcze 2 fanów KSN. Młyn HETMANA to ok. 30 - 40szala. Po meczu umawiamy się na solówki, ale przez eskortujšcš psiarnie do niczego nie dochodzi.
Nida Pińczów - NAPRZÓD - LIPA !!! Na zbiórkę stawia się tylko 21 starszych fanów (reszta poszła na wybory czy co?). Podróż bez atrakcji, pod stadionem dołšcza do nas jeszcze jeden fan NAPRZODU. Na meczu jak zwykle w chuj pał i nic się nie dzieje. Młyn NIDY to ok. 20 osób, tradycyjnie lipna prezentacja. Mimo porażki 5:1, prowadzimy niezły doping. W drodze powrotnej zatrzymujemy się na jakiej? wsi "w celach promocyjnych", niestety na nasz widok cała wie? ulatnia się do domów i barykaduje się. Za nami zauważamy samochód który podobno ?ledził nas od Pińczowa. My?leli?my że to NIDA i w kilka osób atakujemy, samochód ucieka z piskiem opon. Dalej powrót bez atrakcji.
Ps. Pó?niej dowiadujemy się że przegonili?my psiarnię " po tajniaku "
ZKS Granat - NAPRZÓD - Nas w Skarżysku 0 !!!. Brak kasy i skutki wczorajszego ?więtowania(mecz repry) sprawiły, że poraz kolejny nie pojawiamy się na GRANACIE.
Sparta Dwikozy - NAPRZÓD - Niestety drugie z rzędu zero.
Piast Chęciny - NAPRZÓD - Na umówione miejsce przyszło tylko 8 fanów, którzy podróżujš pocišgiem na koszt PKP do Kielc, potem busem do Chęcin. Dojeżdżamy dopiero na drugš połowę i dołšczamy do przybyłej wcze?niej 6 żółto-czarnych. Tradycyjnie Chęcińskie buraki, trochę bluzgajš na nasz klub. Chcemy na nich ruszyć, ale perspektywa 14 na całš wie? chwilowo ostudza nasze zapały. Po kolejnych bluzgach na NAPRZÓD jeste?my zdecydowani i ruszmy w kierunku miejscowych. Dochodzi tylko do szarpaniny z miejscowymi ochrono-zgredami i miejscowymi żulami. Miejscowi po naszej reakcji momentalnie się uspokoili i do końca meczu było już spokojnie. Po meczu różnymi sposobami udajemy się do Jędrzejowa.

U SIEBIE

NAPRZÓD - Wierna Małgoszcz - w 10 osób, Przed meczem atakujemy ich przez murawę i zdobywamy ich flagę. Na meczu nasza prezentacja b.dobra(serpentyny, konffetti, 20 wulkanów i 3 race). Nas w młynie ok. 40 szali. NAPRZÓD - Wisła Sandomierz - Na ostatnim meczu w rundzie jesiennej, spodziewani byli kibice drużyny przyjezdnej. Dlatego nas w młynie sporo bo ok. 70 osób. Na pierwszy gwizdek rzucamy ok. 60 serpentyn o co debilny sędzia przerywa chwilowo mecz. Mecz trwa a kibiców WISŁY nie widać. Odpalamy ok. 20 wulkanów i dużš ilo?ć saletry, która konkretnie zadymiła stadion. Zaraz po tym w 30 min. meczu podjeżdża bus z fanatykami WISŁY. W kilka osób idziemy na sektor WI?LAKÓW w celu rozmowy. Stosunki między nami sš neutralne więc jest spokój. Kibiców WISŁY zawitało 17 + auto dobrej ekipy. Wi?lacy prowadzš dobry doping jak na takš ilo?ć. W drugiej połowie u nas trochę gorzej z dopingiem ale ponownie odpalamy saletrę i 4 race(a raczej flary które bardziej przypominały ?wieczki - ale gówno zakupili?my !!!).

POLSKA - Ukraina 6 pazdziernik 2001
Na mecz do Chorzowa udajemy się busem w 21 osób. Długš drogę umilamy sobie popijaniem złocistych trunków. Na jednym z parkingów podjeżdża autokar, jak się pó?niej okazało jechali w nim fani STARU i RADOMIAKA. Pomimo tego, że kilku od nas było w szalach NAPRZODU i ?piewem oznajmili?my naszš obecno?ć, do niczego nie dochodzi (jeszcze wtedy nie wiedzieli?my kto podróżował tym autokarem). Zamiast flagi mamy duże kartony styropianu z napisem JĘDRZEJÓW, ale pojebana ochrona nie chce nas z tym wpu?cić, twierdzšc że: "możemy co? z tego zrobić"(pewnie bombę próżniowš...). Na meczu taka sobie atmosfera ludzi ok.30 ty? (w chuj pikników, którzy nie wiedzš co to doping). Praktycznie zero ekscesów chuligańskich, poza drobnymi starciami po drugiej stronie stadionu.
W naszym sektorze siedzieli następujšcy fani:
CERAMIKA OPOCZNO ok. 8 - 12 z flagš,
SIARKA TARNOBRZEG ok. 14 z flagš,
POLONIA PRZEMYŚL - 5 z flagš,
SANDECJA - 4,

ponadto na stadionie:

RUCH CHORZÓW ok. 200,
KKS KALISZ - 52 z flagš,
ODRA OPOLE ok. 20,
STAL STALOWA - 14,
STAL MIELEC - 36 z flagš,
CZARNI JASŁO - 6 z flagš,
WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA - 36 w tym - 9 f-c WIDZEW z Częstochowy,
KSZO - 14,
KORONA KIELCE - 2,
HETMAN WŁOSZCZOWA - 5,
BAŁTYK GDYNIA - 5,
GWARDIA KOSZALIN - 6,
GÓRAL ŻYWIEC - 5 z flagš,
STAL SANOK - 3,

były również flagi GDAŃSK, SŁUPSK, JASTRZĘBIE, IGLOPOL DĘBICA, BEŁCHATÓW, WAŁBRZYCH, i wiele innych.
W drodze powrotnej w naszym busie panuje zajebista atmosfera, ?więtujemy awans do mistrzostw. Na jednym z parkingów, lekko demolujemy bar, bo jaki? babsztyl oszukał nas na kasę. W zamian "pożyczamy" kilka produktów i krzesełka. Po dojechaniu do Jędrzejowa ?więtujemy dalej.
Ps. Jeden nasz fan przywozi sobie pamištkę w postaci szala DYNAMA KIJÓW.